„Mikołajki” w WTZ
Dzis jest dzień Św. Mikołaja. Do naszego Warsztatu także dotarł Mikołaj. Właściwie to była ona – Mikołajka (?). Nie ma takiego imienia , więc jak? Nikola? Zacznijmy jednak od początku, a na poczatek były smakołyki przygotowane przez naszą pracownię gospodarstwa domowego, a sponsorowane przez Bank Żywności. Następnie w grupach malowalismy Mikołaje. Najpiękniej , jak potrafimy, żeby trochę się podlizać świętemu i przede wszystkim zasłużyć na prezenty . Potem przyszedł Mikołaj. No,… Nikola… Były zabawy, konkursy i oczywioście prezenty ! Chyba bardzo pięknie te Mikołaje pomalowaliśmy, bo upominki były „ciudowne”. Marzy nam się, żeby taki Mikołaj …, no… Nikola …był co tydzień . No, ostatecznie co miesiąc, a nie tylko raz w roku!
Najnowsze komentarze